Która walka była najważniejsza w Pana życiu? Dariusz „Tiger” Michalczewski milczy przez kilkanaście sekund. Siedzimy w jego klimatyzowanym biurze na czwartym piętrze ogromnego kompleksu handlowego „Manhattan” w Gdańsku-Wrzeszczu. Przed sobą ma ogromne, prawie puste biurko, monitor komputera, jakieś dokumenty. W zasięgu wzroku – sekretarkę i asystenta. Mimo wszystko nie wygląda na biznesmena ani na menedżera, szefa oddziału jednego z największych …